Jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie?

 

Jak
rozmawiać z dziećmi o koronawirusie?

W ostatnich dniach, z różnych źródeł, jesteśmy zasypywani informacjami
o groźnym koronawirusie. Dzieci także. Mogą być one zaniepokojone
lub wręcz wystraszone obecną sytuacją. Co robić, aby nie udzielał im się niepokój czy strach,
który być może odczuwają wobec nagłych zmian w otaczającej je
rzeczywistości?

 

1.     Rozmowa z dziećmi, szczególnie najmłodszymi i
wyjaśnienie nowej  sytuacji

Najważniejszym
elementem, który pozwoli oswoić dziecko
z nową sytuacją jest rozmowa z rodzicem. Podstawowa zasada brzmi więc:
należy z dziećmi rozmawiać i na bieżąco mówić, co się dzieje.
Ważne jest, aby zapewnić, że zmiany, które nastąpiły w ostatnim czasie są
po to, by nam dać bezpieczeństwo i nie należy traktować ich jako kary lub
czegoś niepokojącego, lecz wręcz odwrotnie: fakt, iż dziecko nie idzie
do szkoły czy do przedszkola, wynika z przemyślanych
decyzji, które służą bezpieczeństwu wszystkich.

Na wszystkie dziecięce pytania  odpowiadajmy spokojnie zapewniając, że wiemy
co robić i jak zachowywać się w obecnej sytuacji.

Sytuacja jest trudna i zmienia się
dynamicznie. Z dnia na dzień pojawiają się nowe doniesienia na temat
rozprzestrzeniania się wirusa. Jak rozmawiać o tym z dzieckiem? Z
myślą o rodzicach opracowano specjalny poradnik wspierający rodziców i
ułatwiający im wyjaśnienie dzieciom nowej sytuacji.

Link do polskiej wersji poradnika: http://mamyprojekt.pl/koronawirus/ 

 

 

2.     Ustalenie z dzieckiem planu dnia

Ustalmy z dzieckiem jak przez
najbliższe tygodnie, na czas nauki w domu, będzie wyglądał nasz dzień. Warto
już na początku przypomnieć, że nie jest to czas wolny od obowiązków, dlatego
istotne jest, aby go zaplanować i zorganizować we właściwy sposób. Ważne, aby dziecko
wiedziało, że mamy na ten czas pomysł – wyznaczamy czas na naukę i
obowiązki, ale również na odpoczynek, zabawę i inne aktywności.

Dobrze byłoby, gdyby udało się czas
spędzany wspólnie z dziećmi zaplanować w miły i ciekawy sposób. Jak
podkreśla psycholog M. Rotkiel: „Niech
to będzie czas, z którego będziemy się cieszyli, który będzie miał
wspólny mianownik – jak fajnie, że mamy więcej czasu dla siebie.
Może uda się porobić coś, na co nie ma czasu w codziennej
bieganinie? Ale niech znajdą się w nim także ważne rzeczy
do zrobienia zaplanujmy też obowiązki, żeby dzień był konstruktywny,
maksymalnie dynamiczny. Jeżeli będziemy te dni planowali
i uwzględniali w nich dzieci, to one będą się w tym
odnajdywały”.

 

3.     Nie możemy spotykać się z kolegami i
koleżankami w szkole, ale… dzięki nowym technologiom mamy spore możliwości
komunikowania się

Fakt, że fizycznie dzieci nie
widują się z rówieśnikami, nie musi budować poczucia osamotnienia. Dzięki
nowym technologiom mamy spore możliwości komunikowania się z innymi – portale
społecznościowe i internetowe komunikatory umożliwiają kontakt nie tylko z
rówieśnikami, ale również nauczycielami i wychowawcami. Wykorzystanie nowych technologii
może zwłaszcza w tym czasie służyć utrzymywaniu relacji międzyludzkich.  Poczucie wsparcia, bycie ze sobą
w kontakcie jest bardzo ważnym filarem naszej psychofizycznej kondycji, o
którą powinniśmy wszyscy w najbliższych dniach szczególnie dbać.

 

Opracowanie: Justyna Gąsior – pedagog szkolny we
współpracy z mgr Adamem Urbankiem 
   dyrektorem SP Bobowa

 

 

Możesz również polubić…

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Skip to content